środa, 26 listopada 2014

Orly Color Blast, Cherry Creme, czyli ponadczasowa czerwień

Witajcie ;-)
Dzisiaj na tapecie lakier do paznokci,w kolorze głębokiej,ponadczasowej czerwieni Cherry Creme od Orly Color Blast.


Co mówi producent?

Lakier do paznokci o pojemności 11ml/29,90zł,do kupienia tutaj. Szybkoschnąca,długotrwała formuła lakieru nie zawiera DBP,Toluenu oraz Formaldehydu.
Lakier posiada opatentowaną,gumową nakrętkę Gripper Cap,która gwarantuje łatwe otwieranie oraz dokładną aplikację lakieru.



Ja jestem jak najbardziej na tak,uwielbiam głęboką czerwień na paznokciach,według mnie jest mega kobieca i pasuje na każdą okazję.Jestem bardzo zadowolona z tego lakieru,gdyż wystarczy tylko jedna warstwa do pełnego krycia,przy czym schnie on bardzo szybko i łatwo się go nakłada (ma wygodny w użyciu pędzelek).


Znacie lakiery Orly Color Blast? Lubicie czerwień na paznokciach?
Pozdrawiam!
Kasia

poniedziałek, 24 listopada 2014

Ingrid Cosmetics Ideal Skin Luxurius Silky Concealer

Witajcie ;-)
Temperatura na dworze coraz niższa,czuć już chłodne,zimowe powietrze,na witrynach sklepowych i w telewizji coraz więcej świątecznych reklam.Do Świąt pozostał równy miesiąc,już nie mogę się doczekać <3
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję korektora Ideal Skin od Ingrid Cosmetics.


Od producenta:

Luksusowy korektor o lekkiej,aksamitnej konsystencji.Innowacyjna formuła łączy w sobie właściwości tradycyjnego korektora oraz kremu pielęgnacyjnego,dzięki czemu twarz zachowuje idealny i zdrowy wygląd.Mikronizowane pigmenty perfekcyjnie dopasowują się do kolorytu cery,zapewniając doskonałe krycie.Produkt łatwo się rozprowadza,skutecznie ukrywa niedoskonałości i oznaki zmęczenia,delikatnie rozświetla,nawilża oraz delikatnie wygładza zmarszczki.Filtr UV chroni przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.
Formuła 9w1:precyzyjnie tuszuje niedoskonałości,koryguje cienie pod oczami,rozświetla,dopasowuje do się do koloru skóry,nawilża,uelastycznia,optycznie wygładza zmarszczki,trwałość do 24.Zawiera filtr UV.



Skład:

 Aqua (Water), Triethylhexanoin, Caprylyl Methicone (and) PEG-12 Dimethicone/ PPG-20 Crosspolymer, Propylene Glycol, Hydrogenated Polydecene, PEG-10 Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Dimethicone (and) Dimethicone/PEG-10/15 Crosspolymer, Dimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate and BHT, Biosaccharide Gum-1, Acrylates/Dimethicone Copolymer (and) Cyclopentasiloxane, Boron Nitride, Magnesium Sulfate, Camelia Sinesis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Sodium Bisulfite, Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Triethoxycaprylysilane, +/- CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499.


Moja opinia:

Chyba każda z nas ma w swojej kosmetyczce jakiś korektor,ja zmagam się z dosyć sporymi cieniami pod oczami,dlatego korektor jest dla mnie niezbędny.Ten od Ingrid,ładnie rozświetla skórę pod oczami,przez co wygląda ona na wypoczętą.Jeżeli chodzi o krycie,jest ono raczej średnie,nie roluje się pod oczami i nie podkreśla zmarszczek,za co duży plus.Po utrwaleniu pudrem,utrzymuje się cały dzień.Używam go też czasem na małe zmiany skórne,spisuje się w tej kwestii całkiem dobrze.Wygodny w użyciu.Kosztuje ok 10zł/7ml,przy czym jest bardzo wydajny,używam go od około 2 miesięcy i zużyłam około 1/4 opakowania.Jak za tą cenę uważam,że ten produkt jest godny uwagi i w przyszłości myślę,że sięgnę po niego ponownie.

Znacie ten produkt? Jaki korektor polecacie?
Pozdrawiam :)
Kasia

poniedziałek, 17 listopada 2014

Artdeco,sparkling sand nail lacquer nr.69 + wyniki rozdania L'occitane

Dzisiaj o lakierze Artdeco Sparkling Sand Nail Lacquer nr.69.To połyskujący lakier do paznokci z efektem 3D.Zawiera on połyskujące drobinki,które odbijają światło,tworzy piękną,połyskującą strukturę,która bardzo przypadła mi do gustu.Efekt jest piękny-fakt,niestety jednak krótkotrwały.Już na drugi dzień od aplikacji,lakier odpryskuje,tworząc nieestetyczny efekt na paznokciach.Bardzo ciężko się go zmywa,musimy się naprawdę natrudzić,aby go usunąć.




Moim zdaniem nie jest wart swojej ceny (ok.35zł np.w Douglasie),w zeszłym roku firma Lovely wypuśliła (NIESTETY) limitowaną edycję lakierów do paznokci,właśnie o tej skrukturze,która była o niebo lepsza jakościowo i trzy razy tańsza (ok.10zł),jakiś czas temu pojawiła się również recenzja jednego z tych lakierów na moim blogu.




Chyba się ze mną zgodzicie,że lakier daje ciekawy efekt na paznokciach? Niestety zważając na jego trwałość,raczej się nie skuszę na kolejny lakier z te serii.

WYNIKI ROZDANIA L'OCCITANE:
Kochane,na wstępie chcę każdej z Was podziękować za udział w rozdaniu,niestety tylko dwie z Was będą mogły przetestować nowość od L'occitane-krem z serii Arlesienne.Nie przedłużając,szczęście dziś mają dwie Aleksandry :
* Część Mnie oraz
* Einhorm
GRATULUJĘ! :* Już piszę do Was e-maila.

Znacie lakiery Artdeco?
Pozdrawiam
Kasia

czwartek, 13 listopada 2014

E-naturalne,maska algowa peel-off z acerolą

Witajcie,
przyszła pora na recenzję maski algowej peel-off z acerolą ze sklepu E-naturalne.


Od producenta:

Maska algowa peel-off z acerolą,to profesjonalna maska algowa,która po mieszaniu z wodą daje gęstą masę gotową do użycia.Dzięki zawartości aceroli,bogatej w witaminę C,swoim działaniem hamuje i redukuje efekty starzenia się skóry.
Ponadto posiada właściwości rozjaśniania przebarwień skóry.Tonizuje i uelastycznia skórę.
Zawarta w masce spirulina jest bogata w naturalną witamię A(od 10 do 15 razy większą niż w marchwii),która jest niezbędna do odbudowy naskórka i poprawia elastyczność skóry.


Skład:

Morskie składniki:
*morskie polisacharydy,
*spirulina

Inne:
*acerola(witamina C)
*olejek eteryczny z pomarańczy

Moja opinia:

Maskę dodajemy do wody w stosunku 30/90.Jest praktycznie bezzapachowa,koloru bladoróżowego.Po 15-20 minutach bardzo łatwo "schodzi" z twarzy.Świetnie nawilża naskórek,odświeża i wygładza,delikatnie wyrównuje koloryt skóry.Pory są zmniejszone,a zaskórniki bledsze.Maska nie podrażnia i nie pozostawia efektu napięcia naskórka.Fajna alternatywa przed imprezą,czy jakimś większym wyjściem,ponieważ po jej użyciu twarz wygląda na zdrową i promienną.Moim zdaniem produkt jest godny uwagi.

Lubicie maski peel-off?
Pozdrawiam
Kasia

poniedziałek, 10 listopada 2014

Zestaw do brwi od Lily Lolo

Brwi odgrywają w makijażu kluczową rolę,delikatnie(lub trochę bardziej) podkreślone,dodają twarzy charakteru.Dzisiaj post o zestawie do brwi i pędzelku do brwi od Lily Lolo.


                                                           Co mówi producent?

Eyebrow Duo Light:

Jasny zestaw do brwi zawiera cień w chłodnym odcieniu brązu oraz wosk.Cieniem precyzyjnie wypełnisz wszystkie luki  między brwiami,woskiem natomiast nadasz im pożądany kształt.

Angled Brow - Spoolie Brush:

Podwójny pędzelek powinien się znaleźć w każdej kosmetyczce.Szczoteczka świetnie sprawdzi się przy rozczesywaniu brwi i rozdzieleniu rzęs,z kolei pędzelek o grubym,twardym włosiu okaże się niezastąpiony  przy aplikacji cieni i wosku do wymodelowania i podkreślania brwi.




Moja opinia:

Początkowo obawiałam się,że cień będzie trochę za jasny do moich brwi,jednak szybko się okazało,że bardzo dobrze komponuje się z ich naturalnym kolorem.Cień jest matowy,bardzo szybko się go aplikuje,wosk nadaje pożądany przez nas efekt i delikatnie je utrwala.Kosztuje 36,47zł/2g do kupienia tutaj.Bardzo podoba mi się wielofunkcyjny pędzelek.Początkowo trochę ciężko było mi się przyzwyczaić do dosyć sztywnego włosia,ale teraz nie mam z tym najmniejszego problemu.Kosztuje 38,90zł,do kupienia tutaj.Reasumując,jestem bardzo zadowolona z tego zestawu.


A Wy czego używacie do wypełniania swoich brwi?Znacie produkty Lily Lolo?
Całuję :)
Kasia

piątek, 7 listopada 2014

L'occitane Arlesienne - recenzja + rozdanie dla Was

Witajcie,
chociaż na dworze jest prawie 20 stopni ciepła,niestety mnie również dopadło jesienne przeziębienie...popijając gorącą herbatę z cytryną,imbirem i miodem postanowiłam napisać dla Was nowy post o nowej serii L'occitane- Arlesienne.Zapraszam do lektury :-)


Zabieram Was dzisiaj w podróż do niezwykłego miasta w Prowansji - Arles.Zachwyca ono swoim klimatem,kryjąc w sobie najwięcej rzymskich zabytków w Europie.Mieszkają tam wyjątkowe kobiety,które od lat są inspiracją artystów,takich jak:Van Gogh,Picasso,Bizet i wielu innych.
Tancerki z Arles uosabiają tradycję Prowansji,wykonując unikalny,regionalny taniec.Ich suknie przypominają wspaniałe kwiaty.L'occitane postanowiło stworzyć zapach,który będzie odzwierciedlał tancerki z Arles.Seria Arlesienne to trzy kwiatowe nuty:szafran,róża i fiołek-tworzą razem niesamowitą kompozycję.Opakowania produktów są inspirowane  sukniami tancerek z Arles.




* Mleczko do ciała - od samego początku urzekło mnie opakowanie tego produktu,eleganckie,jedyne w swoim rodzaju,wygodne w użyciu.Cała seria Arlesienne pachnie obłędnie!Jest to dosyć słodki zapach,nieco elegancki,mega kobiecy,delikatny.W przypadku tego mleczka,zapach utrzymuje się świetnie!Delikatnie nawilża,szybko się wchłania.Powiem krótko-rewelacyjny produkt!



* Krem do rąk - bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką,nawilżoną i cudownie pachnącą.Uwielbiam go mieć w swojej torebce!



* Mydło - Cudowne spisuje się razem z balsamem.Bardzo kremowe,delikatnie się pieni,nie wysusza skóry no i oczywiście cudownie pachnie.






* Woda toaletowa - Zapach absolutnie w moim stylu,całkiem dobrze się utrzymuje.Pojemność idealna do torebki.


Mam również dla Was niespodziankę,będziecie mieli okazję poznać wyjątkową,limitowaną serię Arlesienne.Mam do rozdania dwa kremy o pojemności 30ml.Wystarczy,że:

-zostawisz pod postem komentarz,w którym: podasz swój nick/nazwę bloga pod którym obserwujesz mojego bloga,swój e-mail.

Proste,prawda? Zapraszam do zabawy! Rozdanie trwa od dzisiaj (07.11.14-14.11.14).

Pozdrawiam
Kasia

środa, 5 listopada 2014

Lily Lolo BB Cream Light

Witajcie,
jeśli śledzicie mnie na Instagramie,pewnie wiecie,że od jakiegoś czasu testuję nowość od Lily Lolo,BB cream Light.


Od producenta:

Krem BB o lekkiej formule,w skład którego wchodzą odżywcze składniki o właściwościach przeciwstarzeniowych i nawilżających oraz mineralne pigmenty zapewniające wyrównanie kolorytu cery.Użyty jako podkład daje lekkie krycie i efekt zdrowej,promiennej cery.Świetnie sprawdza się również jako baza pod podkład mineralny.



Skład:


Moja opinia:

Krem BB znajduje się w wygodnej tubce z pompką.Oprócz odcienia light,dostępny jest również medium.Produkt jak dla mnie pachnie zieloną herbatą.Posiada lekkie krycie,a raczej delikatnie wyrównuje koloryt naszej cery,wygląda bardzo naturalnie,nie ma mowy o efekcie maski.Jeżeli ktoś potrzebuje większego krycia świetnie sprawdza się jako baza pod podkład.Całkiem dobrze się utrzymuje i delikatnie nawilża naskórek.Duży plus za skład.40ml kosztuje 65,90zł i można go kupić na stronie Costasy.Na zdjęciu możecie zobaczyć efekt po dwóch,cienkich warstwach:


Lubicie kremy BB? Znacie produkty Lily Lolo?
Pozdrawiam
Kasia

poniedziałek, 3 listopada 2014

Październik na dnie

Witajcie Kochani,
kolejny miesiąc za nami,jesień w pełni.Oby listopad okazał się równie słoneczny,jak październik!


1/ Garnier,płyn micelarny 3w1 - świetny produkt! Dobrze zmywał makijaż,nadawał się również do wrażliwych oczu.Polecam!
2/ Ziaja,żel z peelingiem Liście Manuka - Uwielbiam ten produkt! Idealny co codziennego stosowania.Fajnie oczyszczał i bardzo delikatnie peelingował.
3/ Argital,argilturbo,glinka zielona - rewelacyjny produkt,mogę polecić go z czystym sumieniem osobom potrzebującym oczyszczenia twarzy,czy ciała.Niedawno pojawiła się recenzja na jego temat,więc zainteresowanych odsyłam do tutaj.
4/ M.A.C Studio Fix - najlepszy puder do twarzy jaki miałam okazję używać do tej pory.Utrzymywał makijaż w nienaruszonym stanie od rana do wieczora!Fajnie sprawdzał się również solo,zamiast podkładu.Bardzo wydajny,służył mi prawie rok.Polecam!



1/ Manava,żel pod prysznic - koniecznie musicie powąchać to cudo! Pachnie krówkami,cukierkami toffi,rewelacja <3 Kosztuje około 6 zł,dostępny w Auchan.Polecam!
2/ Body&Earth,sól do kąpieli - nie wiem skąd mam ten produkt,ale chyba był dołączony jako dodatek do żelu pod prysznic.Sól miała dosyć chemiczny zapach,byłam z niej średnio zadowolona.
3/ Delfinek,100% naturalne mydło - używałam go do mycia moich pędzli.Spisywał się w tej roli bardzo dobrze.Radził sobie nawet z domyciem pędzli z podkładu.

A jak Wasze denko w październiku?
Pozdrawiam
Kasia